czwartek, 2 lutego 2012

KOT

KURDE, LUDZIE! SZYMBORSKA WCIĄŻ ŻYJĘ I MA SIĘ DOBRZE!
STOI SOBIE U MNIE NA PÓŁCE W 4 TOMACH I NIKT JEJ STAMTĄD NIE RUSZY
NIKT JEJ NIE ZROBI KRZYWDY, NIE UMRZE
BĘDZIE ŻYŁA WIECZNIE


Jak jeszcze ktoś mi powie, jak to on nie kocha Szymborskiej i jaki to wiersz o kocie w pustym mieszkaniu nie jest świetny i smutny to go pobiję! MOCNO! 
A widząc dzisiaj Korę w telewizji zrobiło mi się jej smutno - jest żałosna.


Od wczoraj czytam tylko martwych pisarzy.

1 komentarz: